Forum Klasowe 4 Teb

Forum Klasowe 4 Teb


#16 2007-04-04 21:49:48

lukasz7077

Uczen

Zarejestrowany: 2007-03-25
Posty: 9

Re: Dow(cipy) :)

Spotyka sie dwóch kumpli...jeden pyta drugieg:
-co tam u Ciebie??
-a wiesz mam problemy nie moge spać...; na co ten mu odpowiada:
-wiesz masz tu numer do doktora który na wszystko ma jakieś lekarstw....
po ok 2 miesiącach znowu sie spotykają i ten go pyta:
-no i byłes u tego lekarza...co Ci przepisał??
-ta byłem; przepisał mi 100ml wódki przed snem...
po czym ten dalej pyta:
-no i jak skutki...pomaga??
- tak bardzo dobrze...wczoraj usypiałem osiem razy

Offline

 

#17 2007-04-04 21:52:58

master88

Administrator

8412378
Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 222

Re: Dow(cipy) :)

dhuehueuehuehu zyciowe

to teraz pare odemnie


Baba u lekarza:
- Życia zostalo pani jeszcze 10...
- Ale czego?!?! Lat? miesiecy???
- 9, 8, 7....


Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
- Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
- Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
- Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
- Jasiu, ile mam ci powtarzać, że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
- Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach.


Idzie blondynka drogą i nagle na swojej drodze spotyka mur. I tak stoją i stoją i nagle mur się rozpada. Jaki z tego morał? Głupszemu trzeba ustąpić !!!


Dwie blondynki chciały zdobyć nagrodę Nobla. Jedna wpadła na genialny pomysł:
- No to może polecimy na Słońce?
Druga odpowiada:
- No coś ty głupia, spalimy się.
- To polecimy w nocy.


Policjant zatrzymuje blondynkę:
- "Poproszę prawo jazdy!"
- "A co to jest"
- "To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu"
- "Aha, proszę bardzo"
- "Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny"
- "E..?"
- "Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu"
- "Aha, proszę"
Policjant zdejmuje spodnie.
Blondynka: "Co, znowu alkomat?"


i na koniec najlepsze D:


Co będzie jak się skrzyżuje blondynkę z psem husky?
- Ano... są dwie możliwości:
1. albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz
2. albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu


http://img50.imageshack.us/img50/3641/guitarkjpv8.jpg

Offline

 

#18 2007-10-04 21:51:03

Cabbi

Uczen

7671994
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 112

Re: Dow(cipy) :)

Mąż zabrał żonę na pierwszy w jej życiu partię golfa. Oczywiście pierwsze uderzenie żony w piłeczkę i... okno stojącego obok pola golfowego domku zostaje rozbite. Mąż trochę się zdenerwował: - Mówiłem żebyś uważała a teraz trzeba będzie tam iść przepraszać i może nawet zapłacić. Tak więc golfiści idą do domku i pukają w jego drzwi. Momentalnie dochodzi ze środka miły głos mężczyzny. - Proszę wejść. Po wejściu zauważają w domku: zbite kawałki szyby, rozbitą starą wazę i siedzącego na kanapie kolesia. Kolega pyta: - Czy to wy zbiliście szybę? - Tak... przepraszamy za to bardzo - odpowiadają golfiści. Hm, właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwięziony w tej wazie kilkaset lat. Teraz powinienem spełnić trzy życzenia. Nie obrazicie się jak spełnię wam po jednym sam zostawiając sobie jedno na koniec? - Nie tak jest świetnie - odpowiada mąż - ja bym chciał dostawać milion dolarów co roku. - Nie ma problemu - mówi dżin - do tego gwarantuję, że będziesz bardzo długo żył. - A ty młoda kobieto czego chcesz? - Chciałabym mieć ogromny dom w każdym państwie, każdy z najlepszymi na świecie służącymi. - Mówisz i masz - odpowiada dżin - Do tego obiecuje ci, że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie. - A jakie jest twoje życzenie dżinie? - pyta małżeństwo. - Ponieważ tak długo byłem uwięziony nie marzę o niczym innym jak o seksie z tobą - zwraca się do kobiety dżin. - I co ty na to kochanie? - pyta mąż - Mamy tyle kasy i domy... może się zgódź: Tak więc żona kolesia z dżinem idzie na pięterko... Całe popołudnie kochają się. Dżin jest wręcz nienasycony. Po 4 godzinach nieustannego seksu dżin złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta: - Ile masz lat ty i twój mąż? - Oboje mamy po 35. - Pierdolisz? 35 lat i wierzycie w dżina?!


http://img165.imageshack.us/img165/184/4ff3d847c32a79b8hz9.jpg

Offline

 

#19 2007-10-05 15:44:00

master88

Administrator

8412378
Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 222

Re: Dow(cipy) :)

HAHhHHAHAHahhHAhaHAHAH


to teraz ja:

Do Domu przychodzi wnuczek i pyta babci.
-Babciu nie widzials moich tabletek ?? Takie male z napisem LSD
Babcia Odopwiada
-Chuj z tabletkami...... widziales smoka w kuchni ??


http://img50.imageshack.us/img50/3641/guitarkjpv8.jpg

Offline

 

#20 2007-12-28 23:01:46

Cabbi

Uczen

7671994
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 112

Re: Dow(cipy) :)

Policja zatrzymuje pijanego kierowcę: - Jak pan mógł w takim wstanie wsiąść do samochodu? - Koledzy pomogli...


http://img165.imageshack.us/img165/184/4ff3d847c32a79b8hz9.jpg

Offline

 

#21 2007-12-30 18:51:49

master88

Administrator

8412378
Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 222

Re: Dow(cipy) :)

huahuauha


http://img50.imageshack.us/img50/3641/guitarkjpv8.jpg

Offline

 

#22 2007-12-30 22:20:09

Cabbi

Uczen

7671994
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 112

Re: Dow(cipy) :)

Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi więc do niego i pyta, w czym rzecz.
- Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za każdym razem, kiedy ją widziałem, to mi stawał?
- No pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mna umówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie. Więc przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze! Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej,przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ją w twarz...


http://img165.imageshack.us/img165/184/4ff3d847c32a79b8hz9.jpg

Offline

 

#23 2008-01-06 23:27:42

cool_radek

Uczen

Zarejestrowany: 2007-03-27
Posty: 3

Re: Dow(cipy) :)

przychodzi baba do lekarza:
Lekarz: - i jak lekarstwa, pomogly??
Baba - panie doktorze, te czopki to jeszcze jakos  przełkne ale tej masci to nawet z chlebem nie moge...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rodzina.pun.pl www.star-wars-forum.pun.pl www.biotechnologia-kul.pun.pl www.prozacnation.pun.pl www.bakuganyelblaga.pun.pl