#1 2007-03-21 19:47:43

Cabbi

Uczen

7671994
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 112

Dow(cipy) :)

Do baru wchodzi facet i pokazując na spitego do nieprzytomności faceta, mówi:
- Dla mnie to samo.


http://img165.imageshack.us/img165/184/4ff3d847c32a79b8hz9.jpg

Offline

 

#2 2007-03-21 21:35:18

master88

Administrator

8412378
Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 222

Re: Dow(cipy) :)

hahahhahha


http://img50.imageshack.us/img50/3641/guitarkjpv8.jpg

Offline

 

#3 2007-03-21 21:36:30

krzychu

Moderator

Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 85

Re: Dow(cipy) :)

Kolega zwraca się z prośba do informatyka:
-pożycz mi 1000 zł
-dobra niech będzie okrągłe 1024

Co jest najszybsze w twoim komputerze?
-W moim? Wiatraczek

Samochodem jedzie chemik, mechanik samochodowy i informatyk.
Nagle samochód staje bez powodu w szczerym polu. Każdy z pasażerów
próbuje na swój sposób wyjaśnić przyczynę awarii...
Chemik: to zapewne problem mieszanki paliwowej
Mechanik samochodowy: to z pewnością problem silnika
Informatyk: panowie a może po prostu wyjdziemy z samochodu zamkniemy wszystko
i za chwilę spróbujemy uruchomić ponownie?

Ostatnio edytowany przez krzychu (2007-03-21 21:45:59)


Człowiek uczy się przez całe życie z wyjątkiem lat szkolnych

Offline

 

#4 2007-03-22 18:53:17

SB1

Uczen

Zarejestrowany: 2007-03-22
Posty: 42

Re: Dow(cipy) :)

Jedzie gość motorówką po ulicy zatrzymuje go policja pyta która godzina a ten wyciąga termometr i mówi wtorek...

Offline

 

#5 2007-03-22 21:40:10

master88

Administrator

8412378
Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 222

Re: Dow(cipy) :)

hahahahh mocne


http://img50.imageshack.us/img50/3641/guitarkjpv8.jpg

Offline

 

#6 2007-03-23 00:00:00

junkers(stwrz)

Moderator

Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 70

Re: Dow(cipy) :)

SB1 napisał:

Jedzie gość motorówką po ulicy zatrzymuje go policja pyta która godzina a ten wyciąga termometr i mówi wtorek...

denne !!!


//**SKATEBOARDING IS THE WAY OF LIVING !!!

Offline

 

#7 2007-03-24 10:26:58

krzychu

Moderator

Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 85

Re: Dow(cipy) :)

Młody nauczyciel i stary idą razem na lekcję. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, dziennik w zębach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
Młody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
- Nie synu, w dupie...


Człowiek uczy się przez całe życie z wyjątkiem lat szkolnych

Offline

 

#8 2007-03-24 11:10:47

master88

Administrator

8412378
Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 222

Re: Dow(cipy) :)

hehehe jakbym milskiego widzial


http://img50.imageshack.us/img50/3641/guitarkjpv8.jpg

Offline

 

#9 2007-03-24 15:27:17

junkers(stwrz)

Moderator

Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 70

Re: Dow(cipy) :)

hahaha takie to prawdziwe, a jakie smieszne hieh 


//**SKATEBOARDING IS THE WAY OF LIVING !!!

Offline

 

#10 2007-03-25 18:22:21

Remsey

Uczen

10343326
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 24

Re: Dow(cipy) :)

Informatyk poznał nową dziewczynę. Zaprosił do siebie na chwilę relaksu. Jednak w momencie najwyższego uniesienia panienka okazała się epileptyczką. Dostała ataku padaczki. Zdezorientowany informatyk dzwoni na pogotowie:
- Przyjeżdżajcie szybko. Przyjaciółce zawiesił się orgazm!

Ślepy i jednoręki płyną łódką po jeziorze. Jednoręki wiosłuje i nagle wyślizgnęło mu się wiosło. Wkurzony mówi:
- No tośmy k...a dopłynęli...!
A ślepy wysiadł...


Telefon nad ranem:
- Hello, Senor Humphrey? Mowi Ernesto zajmujacy sie pana letnim domem.
- A tak Ernesto. Co slychac? Czy cos sie stalo?
- Dzwonie, zeby zawiadomic pana o smierci pańskiej papugi.
- Moja papuga nie zyje? Ktora? Czy nie ta, ktora wygrala w
międzynarodowym konkursie?
- Tak prosze pana, wlasnie ta papuga.
- To straszne, wydalem na nia mnostwo pieniedzy. Jak zdechla?
- Od jedzenia zepsutego miesa senor.
- Zepsutego miesa? Kto dal jej zepsute mieso?
- Nikt senor. Sama zjadla mieso zdechlego konia.
- Zdechłego konia? Jakiego konia?
- Panskiego wyscigowego araba, zdechl od ciagniecia wozu z woda.
- Czy ty zwariowales? Jakiego wozu z woda?
- Do gaszenia pozaru senor.
- Na Boga! Jakiego pozaru.
- Panskiego domu senor. Zaslony zajely sie od swiecy.
- Jakiej swiecy? Dom ma elektrycznosc!
- Swiecy pogrzebowej senor.
- Co za pogrzeb do diabla??!!.
- Panskiej matki senor. Przyjechala bez zapowiedzi a ja, myśląc ze to
zlodziej walnalem ja kijem golfowym Nike-Tiger Woods.
Przez moment cisza..
- Ernesto, jezeli zlamales ten kij to jestes zwolniony.

Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
- Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
- Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.

Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek kupisz chleb, margarynę i kawał sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się miś za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu.
Matka na to:
- Jasiu, co żeś ty zrobił, natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi.
Sąsiadka wpycha faceta z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
- Kup pan misia.
- Spadaj chłopcze.
- Bo będę krzyczał.
- Masz pięćdziesiąt złotych i się zamknij.
- Oddaj misia.
- Nie oddam.
- Oddaj bo będę krzyczał.
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Jasiu zarobił kasy od cholery. Wraca do domu z zakupami: kawior, krewetki, szynki i całą furę szmalu kładzie na stole.
Matka do Jasia:
- Jasiek chyba bank obrabowałeś. Natychmiast do księdza idź się wyspowiadać!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia.
- Won mi stąd, już nie mam kasy!!




Może któryś sie wam spodoba:D:D:D

Ostatnio edytowany przez Remsey (2007-03-25 21:36:53)

Offline

 

#11 2007-03-25 20:38:10

vampire88

Uczen

7875302
Zarejestrowany: 2007-03-23
Posty: 11

Re: Dow(cipy) :)

informatyk jest zajebisty lol

Offline

 

#12 2007-03-25 23:52:10

junkers(stwrz)

Moderator

Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 70

Re: Dow(cipy) :)

ja sie usmialem ze slepego i jednorekiego oraz z jasie plywaka    kozackie


//**SKATEBOARDING IS THE WAY OF LIVING !!!

Offline

 

#13 2007-03-30 10:15:18

Cabbi

Uczen

7671994
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 112

Re: Dow(cipy) :)

Dlaczego policjanci noszą pałki długie i krótkie?
- Jeśli idzie dziesięciu policjantów i jeden nasz, to oni wyciągają te krótkie i go biją. Jeśli natomiast idzie dziesięciu naszych i jeden policjant, to on wyciąga tą długą pałkę i ślepego udaje.


Idą dwaj policjanci ulicą i znajdują na niej lusterko. Pierwszy patrzy i mówi:
- Ty ja chyba tego idiotę skądś znam.
Po chwili drugi patrzy i mówi:
- Ty durniu to przecież ja!
Zaraz po tym zdarzeniu podjeżdża radiowozem komendant i mówi:
- Pokażcie co tam macie.
Po chwili komendant mówi:
- Co wy kretyny własnego komendanta nie poznajecie?!
Komendant schował lusterko i udał się w stronę domu. Będąc w domu córka przeszukała mu kieszenie i znalazła lusterko spojrzała i krzyczy:
- MAMO, MAMO tata ma kochankę!!!
- Pokaż mi to!!!
Żona po chwili mówi:
- Eee... taka stara pudernica, nie mam nawet być o co zazdrosna!!!


http://img165.imageshack.us/img165/184/4ff3d847c32a79b8hz9.jpg

Offline

 

#14 2007-03-30 14:39:58

master88

Administrator

8412378
Zarejestrowany: 2007-03-20
Posty: 222

Re: Dow(cipy) :)

z palkami wymiata


http://img50.imageshack.us/img50/3641/guitarkjpv8.jpg

Offline

 

#15 2007-03-31 15:31:55

SB1

Uczen

Zarejestrowany: 2007-03-22
Posty: 42

Re: Dow(cipy) :)

cabbi dobre to z lusterkiem

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wgsp.pun.pl www.zieloneosiedlekr.pun.pl www.kawaleriakoszalin.pun.pl www.koszalinhh.pun.pl www.miauniverse.pun.pl